Kiedy połączymy się z Duszą, żyjemy z nią, wtedy docieramy do zrozumienia, czego Dusza od nas oczekuje. Te oczekiwania są bardzo przejrzyste, klarowne i proste.
Po pierwsze, zaakceptuj swoją doskonałość w całej swojej niedoskonałości. To jest nauczenie się, jak z każdej swojej wady zrobić zaletę, zaakceptowanie swojej niepowtarzalności i wyjątkowości w tym świecie, zaprzestanie walki z sobą każdego dnia, zaprzestanie zmieniania siebie, żeby zadowolić innych. To jest życie, w którym cieszymy się z siebie takimi, jakimi jesteśmy. Nie musimy niczego zmieniać, nie musimy cały czas dopasowywać się do ogólnych nurtów, ruchów, kierunków. Musimy pozostać sobą w każdej chwili, w każdym momencie swojego życia.
Po drugie, zaakceptuj niedoskonałość świata w jego doskonałości. Kiedy akceptujemy siebie, przestaje nam przeszkadzać niedoskonałość innych ludzi. Tak samo jest ze światem, kiedy akceptujemy jego doskonałość, przestajemy skupiać swoją uwagę tylko na jego niedoskonałości. Zaczynamy rozumieć, że wszystko ma powód i cel istnienia, że wszystko czemuś służy, wszystko do czegoś prowadzi. Świat jest wspaniałym poligonem dla naszego dorastania, naszego zrozumienia, naszej ewolucji. Kiedy spełniamy te dwa warunki, zaczynamy już widzieć możliwość szczęśliwego życia w tym świecie i w tym ciele. Pozwala nam to być szczęśliwym przy wszystkich bolesnych i trudnych wydarzeniach, które wypełniają nasz świat każdego dnia.
Po trzecie, zaakceptuj jedyną możliwą drogę swojego życia, zaakceptuj wyjątkowość swojej Duszy. Zobacz w Niej drogę prowadzącą do połączenia i zrozumienia Boga, na stałe, każdego dnia.