Bronić się jest bardzo trudno. Pierwszą podstawową rzecz, jaką trzeba sobie uświadomić, to samemu przestać je karmić. To my sami w większości przypadków pozwalamy żywić się sobą innym osobom. Często rozmawiamy z osobom, która zaczyna użalać się nad swoim życiem, opowiada, jak ciężko jej w związku, ile problemów ma z dzieckiem, jak chorują jej rodzice i wszystko co mówi, to są problemy, problemy, problemy…
O nieskończonych kredytach, o tym, że zepsuł się samochód, o tym, że partner zdradza, itd..
Wszystko jest tak przykre, że wtedy myślimy: Boże, co by jej tu dać, aby ona już poszła, albo: Chciałbym ją wesprzeć, chciałbym jej w jakiś sposób pomóc. Owszem, to jest normalny ludzki odruch. Jednak jest w tym jeszcze coś ta osoba przyszła do nas, aby nas okraść i cała ta rozmowa polegała tylko na jednej rzeczy: abyśmy my otworzyli się na nią i pozwolili jej wziąć coś, co mamy – spokój, pewność, udany związek, dobre relacje z rodziną, z rodzicami, z dziećmi, dobrą pracę. To wszystko to jest nasza energia wewnątrz. I spokój i dobrobyt i poczucie równowagi, pewności, zdrowia, itd. To jest to, co my mamy, a nie ma osoba, która do nas przyszła. I w momencie tej rozmowy użalając się nad swoim nieszczęśliwym życiem ona zmusza nas, abyśmy ją w tym momencie karmili. Pójdzie do następnej osoby, której opowie to samo. To my pozwalamy tym osobom karmić się nami.
Jeśli zagubiłeś/łaś się w życiu i nie możesz się odnaleźć w otaczającej cię rzeczywistości, umów się na terapię i odzyskaj sens swojego życia!
To my pozwalamy takiej osobie 1,5 godziny użalać się nad swoim życiem. Jeśli nie możemy w niczym pomóc, to nie pozwalajmy im wylewać pomyj z ich życia w naszym domu. Nie ważne, czy to przez telefon, czy jakkolwiek inaczej. Ludzie wyrzucają ogromne ilości swoich brudnych energii i jednocześnie w tym samym momencie uzupełniają siebie naszymi, czystymi energiami.
Robimy to każdego dnia, rozmawiając ze znajomymi, ze współpracownikami, na ulicy, w autobusie, w windzie, w każdej sytuacji, w której mamy z kimś kontakt. Przerywaj to. Unikaj tego, nie pozwalaj innym karmić się sobą!
Aleksander Deyev